O tym, że amerykanie są mistrzami działań marketingowych nie trzeba z pewnością nikogo przekonywać. To przecież właśnie w Stanach Zjednoczonych swoją działalność rozpoczynali wielcy prekursorzy szeroko rozumianej reklamy. Dzisiaj jednak świadomość konsumencka jest coraz większa co wymusiło z kolei konieczność podejmowania coraz to bardziej kreatywnych działań. Jednym z przykładów na to w jaki sposób można skusić potencjalnego odbiorcę jest umieszczanie na opakowaniach produktów spożywczych popularnych postaci.
Najmłodsi szczególnie wabieni
Wielu ekspertów badających wpływ wszelkich reklam potwierdza, że grupą szczególnie narażoną na wszelkie manipulacje są najmłodsi. Dzieci bardzo mocno bowiem utożsamiają się z bohaterami, których obserwują na szklanym ekranie w kinie czy też na swoim telewizorze. Nie może więc z pewnością dziwić to, że owo zjawisko zostało wykorzystane również w handlu. Przykładem mogą być producenci, którzy wytwarzają słodycze z usa https://pixel-shop.pl/pl/c/Z-USA/198 czy też z innych krajów umieszczający na opakowaniach postacie z bajek Walta Disneya. Ochoczo uśmiechający się z etykiety ulubionej czekolady Zygzak McQueen z pewnością skusi niejedno dziecko do zakupu dużo skuteczniej niż standardowa grafika.
Niekoniecznie szkodliwe
Nasuwać się może jednak teraz pytanie czy rzeczywiście jest to aż tak szkodliwe? Otóż jak we wszelkich kwestiach także i w tej należy zachować umiar i rozsądek. Takie bajkowe postacie na opakowaniach mogą być przecież ciekawym urozmaiceniem oferowanych na półce produktów o ile nie będziemy świadkami zbyt daleko posuniętych manipulacji. Bez względu więc na to czy mamy na myśli słodycze z usa czy też te dostępne na naszym rodzimym rynku zawsze warto pamiętać, aby próbować wytłumaczyć naszemu dziecku, że każdy dokonywany zakup należy po prostu dobrze przemyśleć.